Kolor szlaku a jego trudność
Planując trasę wycieczki górskiej, wielu turystów często błędnie łączy kolor szlaku z jego trudnością. Jak jest w rzeczywistości?
Szlaki turystyczne piesze oznaczane mogą być pięcioma kolorami: czerwonym, niebieskim, żółtym, zielonym i czarnym. Należy jednak pamiętać, że żaden z tych kolorów NIE MA ZWIĄZKU Z JEGO TRUDNOŚCIĄ. Inaczej rzecz ma się w przypadku szlaków narciarskich, gdzie kolor odpowiada stopniowi trudności trasy narciarskiej.
Niestety, wiele osób uprawiających turystykę pieszą nadal łączy kolor szlaku z jego trudnością. Taki brak wiedzy może być mieć zgubny wpływ na bezpieczeństwo, szczególnie w terenie górskim. W samych Tatrach nie brakuje tras, w których zasada ta całkowicie nie ma racji bytu. Na czarno znakowane są tak łatwe szlaki jak Droga pod Reglami czy ścieżka z Brzezin na Halę Gąsienicową. Z drugiej strony, podejście na Zawrat prowadzi szlakiem niebieskim, na Kozią Przełęcz żółtym, zaś na Mięguszowiecką Przełęcz pod Chłopkiem zielonym. Wszystkie te trasy zawierają dość duże trudności i nie nadają się dla początkującego turysty. Tymczasem nie tak rzadko podsłuchać możemy dywagacje wycieczkowiczów planujących dalszą drogę w oparciu o kolor szlaku. Takie myślenie może zapędzić nieświadomego turystę w zbyt wymagające dla niego miejsce, doprowadzić do wypadku lub interwencji ratowników, której można było uniknąć.
Dlatego niezwykle ważne wydaje się nie tylko zaszczepianie zwyczaju poznawania trudności trasy w przewodnikach i zasobach internetu, lecz również uświadamianie ludzi na szlaku.
fot. Maria Święcicka