Dwóch wspinaczy zginęło w Tatrach Słowackich. Wypadek przewodnika górskiego
Do tragicznego wypadku doszło wczoraj w rejonie Doliny Wielickiej.
W godzinach przedpołudniowych do ratowników Horskiej Zachrannej Sluzby spłynęło zgłoszenie od świadków, którzy widzieli upadek dwóch wspinaczy pod Wielicką Basztą – turnią wznoszącą się ponad Doliną Wielicką. Natychmiastowo ruszyła akcja z udziałem śmigłowca, niestety na pomoc było już za późno. Po dotarciu do poszkodowanych okazało się, że obaj odnieśli obrażenia śmiertelne.
Okoliczności zdarzenia nie są do końca znane, ale przyczyną było najprawdopodobniej odpadnięcie bloku skalnego. Ratownikom pozostał smutny obowiązek przetransportowania ciał do Starego Smokowca.
HZS miała wczoraj pełne ręce roboty. Doszło do kilku wypadków, pomocy potrzebowali nie tylko turyści, ale również przewodnik górski, który doznał urazów tułowia i głowy podczas schodzenia Batyżowiecką Próbą z Gerlacha. To kolejny dowód na to, że w Tatrach noga może powinąć się każdemu…
Powiązane artykuły
Dwóch wspinaczy zginęło w Tatrach Słowackich. Wypadek przewodnika górskiego
