29 wrz 2022

Andrzej Bargiel w drodze na szczyt Everestu. Znamy prawdopodobny plan ataku

Rozpoczął się atak szczytowy na Mount Everest. Andrzej Bargiel chce zdobyć wierzchołek i zjechać z niego na nartach.

 

Wyprawa Bargiela trwa od kilku tygodni. W ostatnim czasie w ramach aklimatyzacji udało się wejść na wysokość blisko 8000 m n.p.m. i zaliczyć tam próbny zjazd. Po tym osiągnięciu i odpowiednim odpoczynku w bazie Polacy stwierdzili, że są gotowi na atak szczytowy. Warto zaznaczyć, że Andrzejowi podczas działań w górze towarzyszy himalaista Janusz Gołąb.

W środę wczesnym rankiem wyruszyli najpierw do Obozu 2., gdzie spędzili noc. Dziś udało się już dotrzeć do Obozu 3. – tam obaj mieli przeczekać silny wiatr i przy lepszej pogodzie iść dalej do Obozu 4. Jak informuje Bartek Bargiel (brat Andrzeja) w rozmowie z Eurosportem, właściwy atak szczytowy z „czwórki” planowany jest na piątek. Obaj himalaiści wspinają się bez dodatkowego tlenu z butli.

Po osiągnięciu wierzchołka przed Andrzejem druga, jeszcze bardziej wymagająca połowa zadania. Podobnie jak na K2, chce zapiąć narty i zjechać z najwyższego szczytu świata.

„Jedynym człowiekiem, któremu udało się zjechać na nartach z Everestu jest Słoweniec Davo Karnicar. On w akcji w roku 2000 używał tlenu z butli. Jedynym Polakiem, który zdobył Czomolungmę bez wsparcia tlenowego jest Marcin Miotk, który stanął na najwyższej górze świata 5 czerwca 2005 roku po samotnej wspinaczce od strony chińskiej.” – czytamy na portalu eurosport.tvn24.pl.

AKTUALIZACJA: „Przy silnym wietrze Andrzej i Janusz dotarli do obozu 4. Z uwagi na porywiste podmuchy wiatru powyżej 70 km/h i brak możliwości rozstawienia namiotu w C4 zapadła decyzja o wstrzymaniu ataku szczytowego i zejściu do C2, z możliwością zatrzymania się w C3, w celu podjęcia kolejnej próby ataku w dniu jutrzejszym, gdyby warunki pogodowe na to pozwoliły.”

Tagi: Andrzej Bargiel himalaizm Himalaje Janusz Gołąb Mount Everest skialpinizm


Powiązane artykuły