Andrzej Bargiel chce zjechać na nartach ze szczytu K2!
![Andrzej Bargiel chce zjechać na nartach ze szczytu K2!](https://tatromaniak.pl/wp-content/uploads/2017/06/13407304_1011743702255584_8550540924355762655_n-830x460-c-default.jpg)
Bardzo ambitny cel postawił przed sobą zakopiański skialpinista Andrzej Bargiel.
Wyczyny Andrzeja Bargiela znane są zapewne większości czytających ten artykuł osób. „Jędrek” to trzykrotny mistrz Polski w skialpiniźmie, rekordzista świata w biegu na Elbrus (5642 m n.p.m.) – najwyższy szczyt Kaukazu. Jako pierwszy człowiek zjechał na nartach z dwóch ośmiotysięczników: Sziszapangmy Środkowej (8013 m n.p.m.) w 2013 roku oraz Broad Peaku (8051 m n.p.m.) w 2015 roku. W 2014 roku pobił rekord w czasie wejścia na Manaslu (8156 m n.p.m.).
W zeszłym roku pobił rekord świata w szybkości skompletowania Śnieżnej Pantery, czyli zdobycia pięciu siedmiotysięczników, leżących w przeszłości na terenie Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich. Dokonał tego w niesamowitym czasie 30 dni (poprzedni rekord Denisa Urubki wynosił 42 dni).
Teraz Andrzej stawia przed sobą bodaj najbardziej ambitny z dotychczasowych celów. Zakłada on zjazd na nartach z K2, drugiego co do wysokości szczytu świata (8611 m n.p.m.). Już samo wejście na wierzchołek jest zadaniem niezwykle trudnym. Dość powiedzieć, że K2 uchodzi za najtrudniejszy z ośmiotysięczników. „Statystyki wejść szczytowych do śmierci są porażające – na każde 100 wejść szczytowych przypada 26 ofiar. Do tej pory na szczyt K2 weszło niewiele ponad 300 wspinaczy. Jest to też jedyny ośmiotysięcznik, który nie został zdobyty zimą.” – czytamy w serwisie wspinanie.pl.
Bargiel chce nie tylko zdobyć górę, ale również zjechać z niej na nartach. Do tej pory ta sztuka nie udała się żadnemu człowiekowi.