Groźny wypadek polskiego taternika w Tatrach Słowackich
Podczas wspinaczki na Granatach Wielickich w słowackiej części Tatr poważnemu wypadkowi uległ 23-letni Polak.
Jak informuje Horska Zachranna Sluzba, na mężczyznę spadł blok skalny, powodując jego 20-metrowy upadek. Taternik przeżył, ale miał liczne obrażenia. Ratowników HZS o zdarzeniu powiadomił wspinający się z nim brat. Niestety, z powodu gęstej mgły niemożliwe było użycie śmigłowca, do poszkodowanego dotrzeć trzeba było pieszo.
Przy tak złej widoczności odnalezienie mężczyzn przysporzyło ratownikom niemałe problemy, ostatecznie udało się to dzięki nadawanym przez nich sygnałom świetlnym. Rozpoczęto ekstremalnie trudną akcję ratunkową, polegającą na opuszczaniu rannego na linach, łącznie aż 500 metrów w dół (w stromym, skalnym terenie).
W końcu Polaka przetransportowano do hotelu górskiego Śląski Dom, a stamtąd samochodem do szpitala. Cała akcja trwała 9 godzin, brało w niej udział 10 ratowników.
Poniżej zdjęcia udostępnione na stronie Horskiej Zachrannej Sluzby:
fot. www.hzs.sk