08 maj 2015

Jak wjechać na Giewont, czyli najciekawsze teksty tatrzańskich turystów

Jak wjechać na Giewont, czyli najciekawsze teksty tatrzańskich turystów

Podobno „kto pyta, nie błądzi”. Tej zasadzie z pewnością hołdują turyści, nieustannie zaskakujący swoją kreatywnością. Pracownice Punktu Informacji Turystycznej Tatrzańskiego Parku Narodowego od pewnego czasu spisują najciekawsze zapytania, z którymi przyszło im się zmierzyć.

 

Choć momentami trudno Wam będzie w to uwierzyć, teksty są w pełni autentyczne. Turystyczne rozterki podzielmy na kilka kategorii…

Legenda: T – turyst(k)a, I – informacja

 

Geografia:

– Na Dolinę 5 Stawów to przez Dolinę Rospudy się idzie?

 

– Na Szczawnicę to trzeba wejść przez Kasprowy?

 

T: Daleko do Kopca?

I: Kopca?

T: Kopca…takiego na k

I: Kościuszki? Będzie ze 100 km, bo to w Krakowie

T: Nieee! Tu jest w Tatrach jakiś kopiec!

I: Kopa Kondracka?

T: No właśnie!

 

Atrakcje:

T: Co tu można ciekawego zobaczyć?

I: W górach czy w Zakopanem?

T: Eee, my nie tacy turyści, żeby po górach chodzić

 

T: Ja w telewizji widziałam taki ładny szlak w Tatrach. Las, potok, góry. Gdzie to jest?

 

T: Na bilecie na Kasprowy Wierch mam napisane, że w jego cenie jest wstęp do Parku. Gdzie ten Park jest i co tam ciekawego można zobaczyć?

 

I: Na dzisiejszą niepogodę polecam wizytę w galeriach

T: Dziękuję, już byłam na zakupach

 

T: Czy poza Krupówkami jest tutaj coś ciekawego?

 

T: Czy w tym muzeum przyrodniczym zwierzęta są żywe?

 

Przygotowanie do wyjścia w góry:

T: Czy ja dam rade obejść Rysy i Orlą Perć w jeden dzień?

I: Nie…

T: Jak to nie?! Pani nie wierzy w moje siły?!

 

I: …na szczytową kopułę Giewontu idzie się już po skale, są też łańcuchy…

T: Po skale?! A czymś da się tam dojechać?

 

I: Na Rysy idzie się długi odcinek po łańcuchach

T: A te łańcuchy trzeba mieć swoje?

 

I: …w wyższych partiach wciąż jest zima, polecam raki i czekan

T: Raki?! Ja kiedyś byłem wysoko w Tatrach i to bez raków!

 

T (telefon): Proszę Pani, ja się zgubiłem…

I: Gdzie?

T: Na trasie do Morskiego Oka

I: …Niemożliwe!

T: Naprawdę!

I: A gdzie pan teraz jest?

T: gdzieś w lesie

 

T: Czy są wcześniejsze zapisy na Dolinę Kościeliskową?

 

T: Jaka będzie jutro pogoda w Dol. 5 Stawów w stronę Zawratu?

 

T: Czy ta ścieżka nad Reglami jest dobra na klapki?

 

Mail:

Mam pytanie w związku z artykułem „Uwaga na niedźwiedzie”. Czy jeżeli turysta posiada gaz łzawiąc/pieprzowy to czy można spróbować w ostateczności go użyć? Chodzi mi czy „technicznie”może to zadziałać na tak duże zwierzę czy tylko je rozwścieczy jeszcze bardziej oraz czy nie wyrządzimy niedźwiedziowi zbyt dużej krzywdy, to znaczy czy da radę dolecieć do pobliskiego strumienia omyć pysk itp…

 

Wesoła reszta:

T: Piękna ta droga do Kuźnic. Idziemy i idziemy z dziećmi i nigdzie nie możemy wydać pieniędzy!

 

T: Krokusy? Co to sa krokusy?

 

T: Jak dojść do zjeżdżalni narciarskiej?

 

T: (obcokrajowiec, 15 sierpnia) Ja rozumiem, że macie święto, ale nie rozumiem tej kolejki do kolejki!

 

Ciąg dalszy nastąpi…na pewno.

 

ZOBACZ TAKŻE:

Najciekawsze teksty tatrzańskich turystów – część 2.

Tagi: humor pytania Tatry turyści turystyka


Powiązane artykuły