Zmrok zaskoczył turystów w Tatrach. Wpadli w panikę i bali się dalej wędrować

W minionych dniach ratownicy TOPR dwukrotnie pomagali turystom, którzy z powodu braku światła utknęli na szlakach.

Pierwszy przypadek miał miejsce dokładnie tydzień temu. Turystów wędrujących z Waksmundzkiej Równi zielonym szlakiem na Halę Gąsienicową zaskoczył zmrok. „Przy nieznajomości terenu bali się wędrować dalej” – czytamy w najnowszej kronice TOPR. W ich kierunku wyruszył dyżurujący w Murowańcu ratownik, który doprowadził zagubionych do schroniska.

W podobnym rejonie identyczna pomoc potrzebna była trzy dni później. Tym razem turyści utknęli na trasie z Waksmundzkiej Równi na Psią Trawkę. Jak informują ratownicy, z powodu braku światła i związanej z tym mocnej paniki nie byli w stanie iść dalej. Zostali odnalezieni i zwiezieni na dół.

Turystom wybierającym się w najbliższym czasie w góry przypominamy, że dni są coraz krótsze – słońce zachodzi obecnie po godzinie 18. Własne źródło światła w postaci latarki czołowej z zapasowymi bateriami to absolutnie niezbędne wyposażenie podczas każdego (nawet w teorii krótkiego) wyjścia na szlak.

Tagi: kronika ratownictwo TOPR zmrok