Z Helu na Rysy w 4 dni: mordercza walka zakończona, szczyt zdobyty!
O godzinie 19 Tadeusz Mleczek i Krzysztof Wiatrowski stanęli na szczycie Rysów, kończąc w ten sposób swoją ekstremalną wyprawę z Półwyspu Helskiego.
W sobotę 1 sierpnia o godzinie 5:10 dwóch wrocławian wystartowało z Kuźnicy na Półwyspie Helskim, rozpoczynając realizację projektu, który dla przeciętnego człowieka wydawałby się niemal niewykonalny. Napędzani wyłącznie siłą własnych mięśni chcieli przemierzyć całą Polskę, zdobywając na końcu jej najwyższy szczyt – Rysy (2499 m n.p.m.).
Cały projekt opatrzony został nazwą Ultra Men 2015. Miał na celu nie tylko pokonanie własnych słabości i sprawdzenie się w tak ektremalnym wyzwaniu, lecz również zwrócenie uwagi na podopiecznych wrocławskiej Fundacji Krzyś, opiekującej się niepełnosprawnymi dziećmi (wesprzyj). Tadeusz i Krzysztof chcieli przekazać im pozytywną energię i środki finansowe zgromadzone dzięki sponsorom.
Pierwszym etapem było przepłynięcie wpław przez Zatokę Pucką dystansu 11 km. Tadeuszowi i Krzysztofowi zajęło to z przerwami niecałe 7 godzin – o 12 wyszli na brzeg, a po szybkim posiłku wsiedli na czekające już na nich rowery, ruszając w kierunku Krakowa. Na miejsce dojechali w poniedziałek o 5 rano. Krótki odpoczynek i dalej w drogę. Ostatnia część zakładała 130-kilometrowy marszobieg ku Tatrom i wejście na Rysy.
Najpierw w upalny dzień, a następnie nocą kontynuowali wędrówkę, stopniowo przybliżając się do celu. Dziś w godzinach porannych zameldowali się na parkingu w Palenicy Białczańskiej, stanowiącej punkt wypadowy na najwyższy szczyt Polski. Zadania nie ułatwiała pogoda – w trakcie dnia nad Tatrami przeszły burze, padał również deszcz. Nie zniechęciło to jednak Tadeusza i Krzysztofa, którzy wspierani przez przyjaciół ok. godziny 19 stanęli na upragnionym wierzchołku. Pływacko-rowerowo-piesza podróż z Kuźnicy zajęła im zatem niecałe 86 godzin!
Panowie, czapki z głów!
Kilka zdjęć z trasy:
Atak szczytowy:
Na szczycie Rysów:
Po zejściu, godzina 00:20:
Dokładną relację i zdjęcia z wyprawy znajdziecie na profilu ULTRA MEN na Facebooku