17 cze 2015

Weszli na Wołoszyn, z zejściem był już problem…

Weszli na Wołoszyn, z zejściem był już problem…

W ostatniej kronice TOPR czytamy o dwóch turystach, którzy weszli na niedostępny dla ruchu turystycznego Wołoszyn. Niestety, nie byli w stanie samodzielnie zejść na dół.

 

Do zdarzenia doszło w niedzielę 14 czerwca. „O godz. 17.42 do TOPR-u zadzwonili dwaj turyści informując, że z Krzyżnego szli granią Wołoszyna i po około 1 godz. zaczęli schodzić żlebem w kierunku Dol. Roztoki. Weszli w eksponowany teren, z którego nie mogą się ruszyć. Proszą o pomoc. Wystartował śmigłowiec. Z jego pokładu ratownicy desantowali się w pobliżu oczekujących na pomoc turystów. Po założeniu uprzęży ewakuacyjnych, ratowani zostali windą wciągnięci na pokład będącego w zawisie śmigłowca i przetransportowani do Zakopanego.” – informuje prowadzący kronikę TOPR Adam Marasek.

Na szczęście wszystko dobrze się skończyło. Głodnych przygód turystów przestrzegamy jednak przed wchodzeniem teren „pozaszlakowy” bez znajomości jego topografii…

Źródło: www.topr.pl, fot. Tatry i my

Tagi: bezpieczeństwo Dolina Roztoki kronika ratownictwo TOPR Wołoszyn


Powiązane artykuły