WAŻNE: Analiza wypadku lawinowego, w którym zginęło dwóch turystów
Zamieszczamy analizę sobotniego wypadku lawinowego, w którym dwie osoby zginęły pod Czerwoną Ławką w słowackich Tatrach Wysokich. Ten tekst powinien przeczytać każdy polski turysta, planujący wycieczki w Tatry tej zimy. Ratownicy proszą, by uczyć się na błędach innych.
Analiza została sporządzona przez ratowników Horskiej Zachrannej Sluzby i zamieszczona na profilu Stredisko lavínovej prevencie, a następnie przetłumaczona na język polski przez Monikę Strojny prowadzącą stronę Skialpinizm. Za jej zgodą zamieszczamy tekst tutaj, by trafił do możliwie jak największej liczby turystów.
„W sobotę wydarzył się kolejny tragiczny wypadek lawinowy w tym sezonie zimowym i niestety liczba ofiar lawin wzrosła do 4. Czyli tyle, ile średnio ginęło przez cały sezon w poprzednich latach. A to dopiero grudzień.
Dwóch turystów wysokogórskich wyruszyło w sobotę 10.12.2022 na wycieczkę przez Czerwoną Ławkę. Po dotarciu do schroniska Téry’ego turyści podczas obiadu wspomnieli o swoich planach. Żaden z nich nie miał zestawu lawinowego. Personel Chaty poinformował ich o złych warunkach pogodowych, ale panowie postanowili kontynuować wycieczkę. Podczas wejścia na przełęcz prawdopodobnie wyzwolili lawinę, z której nie udało im się uciec.
Po telefonie do Górskiego Pogotowia Ratunkowego i poinformowaniu o zaginionych, natychmiast podjęto akcję poszukiwawczo-ratowniczą: pracownik schroniska będący jednocześnie ratownikiem ochotnikiem HZS wraz z kolegą udali się pod przełęcz. Zlokalizowali lawinisko, które próbowali przeszukać wizualnie i za pomocą detektora lawinowego. Niestety, ponieważ zaginieni nie mieli detektorów, nie mieli szans być znalezieni. W międzyczasie ratownicy HZS z systemem poszukiwawczym Recco i dwóch ratowników z psami lawinowymi wyruszyli ze Starego Smokowca. Po dotarciu na miejsce lawiny pies oznaczył miejsca, w których obaj turyści zostali zasypani blisko siebie. Niestety żaden z nich nie przeżył. Akcja ratunkowa odbywała się w nocy, w bardzo trudnych warunkach pogodowych, ponieważ w tym czasie w Tatry Wysokie nadszedł już następny front.
Oddajemy cześć ofiarom, rodzinom składamy szczere kondolencje. Wyciągnijmy wszyscy wnioski z tego tragicznego wydarzenia, aby ich śmierć nie poszła na marne.
Stopień zagrożenia lawinowego jest swego rodzaju podsumowaniem prawdopodobieństwa zejścia lawiny w obszarze górskim. Zagadnienie to jest bardzo obszerne i bardzo trudno określić realne zagrożenie dla całego pasma górskiego w jednej cyfrze. Nasze Centrum Zapobiegania Lawinom jako członek EAWS (European Avalanche Warning Services) przestrzega standardów określania stopni lawinowych. Oprócz określenia stopnia, opisuje również główne problemy lawinowe, wskazuje najbardziej niebezpieczne stoki i publikuje krótkie informacje o sytuacji lawinowej w słowackich górach. Wszystkie informacje są dostępne wieczorem, uaktualniane codziennie na stronie internetowej laviny.sk. Fakt, że zagrożenie lawinowe jest często bagatelizowane, zwłaszcza przez mniej doświadczonych turystów, jest bardzo niebezpieczne.
Co zatem wydarzyło się w sobotę 10.12.2022?
Stopień zagrożenia lawinowego na ten dzień dla Tatr Wysokich został określony jako 2 (drugi z pięciostopniowej skali międzynarodowej) na zboczach powyżej 1600m n.p.m. Głównym problemem lawinowym był świeży śnieg i śnieg nawiany, wystawy niebezpieczne to zbocza N i NE (północne i północno-wschodnie – przyp.red). W komunikacie lawinowym podano m.in.:
W nocy z piątku (9.12) na sobotę (10.12) nad tereny górskie nadejdzie ciepły front, który przyniesie opady śniegu i bardzo silne wiatry z południowego zachodu. Ilość świeżego śniegu w najwyższych partiach sięgnie 20 cm, a wiatr w porywach osiągnie ponad 30 m/s (108 km/h) na graniach (!). Śnieg będzie intensywnie przemieszczany na zawietrzną stronę (N, NE) gór. Na graniach mogą tworzyć się nawisy.
W przypadku drugiego stopnia zagrożenia lawinowego lawinę można wywołać głównie na stromych zboczach, a zwłaszcza z dużym dodatkowym obciążeniem.
Strome zbocze charakteryzuje się stokiem, którego nachylenie przekracza 30°. Nachylenie stoku, którym prowadzi szlak na Czerwoną Ławkę osiąga średni kąt 39°. Jest to więc bardzo strome zbocze.
=>Warunek nachylenia został spełniony.
Przez duże dodatkowe obciążenie rozumie się – wejście na stok osób na nartach bez odstępów bezpieczeństwa, upadek narciarza lub np. wejście turysty pieszo.
=>Warunek obciążenia został spełniony.
Szczególnie niebezpieczne zbocza znajdowały się powyżej 1600m n.p.m. oraz o wystawach N, NE (północnych i północno-wschodnich – przyp.red.). Czerwona Ławka znajduje się na wysokości 2352 m n.p.m., zbocze opadające do Dolinki Lodowej ma północno-wschodnią ekspozycję.
=> Warunek wysokości i ekspozycji został spełniony.
Gdyby turyści poruszali się w odstępach bezpieczeństwa aby wyeliminować obciążenie i zwiększyć szansę na pozostanie jednej osoby na powierzchni, ze względu na brak sprzętu lawinowego i tak nie byłoby możliwe wystarczająco szybkie zlokalizowanie zasypanej osoby.
=> Warunek niemożliwej pomocy koleżeńskiej został spełniony.
Biorąc pod uwagę złe warunki pogodowe, ekstremalne nachylenie, niekorzystną orientację i wreszcie brak podstawowego sprzętu lawinowego, decyzja o kontynuowaniu tak trudnej wędrówki była błędna. Postarajmy się wyciągnąć lekcję z tego tragicznego wydarzenia, aby wypadków lawinowych było jak najmniej.”
Udostępnijcie ten tekst dalej, aby przeczytało go jak najwięcej osób planujących zimowe wędrowanie po Tatrach.