Turystka utknęła na grani w ciemnościach. Nie miała żadnego źródła światła

fot. M.G.Fronek/TOPR

Ratownicy TOPR pomagali dziś w nocy turystce, która utknęła na Grani Fajek.

Kobieta rozpoczęła wspinaczkę granią dopiero przed godziną 17 bez własnego źródła światła i znajomości terenu. Po niecałej godzinie musiała wezwać pomoc, gdyż „zapchała się” w ciemnościach w zbyt trudnym dla niej terenie od strony Doliny Pańszczycy. Na miejsce ruszyli ratownicy, którzy najpierw wyprowadzili turystkę na grań, a następnie opuścili na linach w kierunku Czarnego Stawu Gąsienicowego i sprowadzili do schroniska Murowaniec. Jak czytamy w relacji na profilu TOPR, cała akcja zakończyła się około 1 w nocy.

„W wyższych partiach Tatr Wysokich panują bardzo trudne warunki do uprawiania turystyki. Szlaki w wielu miejscach są oblodzone, a skała jest śliska. Od wysokości około 1900 m n.p.m. występują miejscami płaty śniegu, które zwłaszcza po stronie północnej i w miejscach zacienionych są zmrożone i bardzo twarde.” – ostrzega w komunikacie turystycznym Tatrzański Park Narodowy.

Tagi: Grań Fajek Hala Gąsienicowa ratownictwo TOPR