29 sty 2024

Skandal w Tatrach. Turyści przeszkadzali w akcji ratunkowej po zejściu lawiny

Do karygodnych zachowań postronnych turystów doszło wczoraj podczas akcji ratunkowej na lawinisku.

 

Przypomnijmy: spod Kondrackiej Przełęczy zeszła znacznych rozmiarów lawina, która porwała kilka osób. Pod śniegiem znalazły się dwie z nich – przysypaną częściowo kobietę udało się szybko odkopać. Mniej szczęścia miał mężczyzna, który został zasypany całkowicie. Pies lawinowy odnalazł go po dwóch godzinach, poszkodowany w ciężkim stanie został przetransportowany do szpitala. Niestety, nie udało się go uratować.

Niestety nikt z osób, które porwała lawina nie posiadał lawinowego ABC. Gdyby zasypany mężczyzna posiadał detektor lawinowy, być może udałoby się go odkopać szybciej i uratować. Ratownicy TOPR zaznaczają, że wszyscy turyści pogwałcili wszelkie zasady dotyczące planowania i wyboru trasy podejścia.

Ale to nie wszystko. Znajdujący się w okolicy wypadku postronni turyści nie potrafili uszanować powagi sytuacji i mogli sprowadzić na ratowników zagrożenie.

„Jesteśmy absolutnie oburzeni faktem, że przypadkowi świadkowie zdarzenia przeszkadzali ratownikom w poszukiwaniach nagrywając telefonami oraz stwarzali realne zagrożenie zejścia lawiny wtórnej na pracujących ratowników schodząc z Przełęczy Kondrackiej w momencie prowadzenia działań ratunkowych. Niektóre z tych osób podzieliły się nagraniami w mediach społecznościowych, stwarzając u potencjalnych odbiorców złudne wrażenie doświadczenia górskiego! Prosimy nie naśladować tych zachowań.” – czytamy w dzisiejszym komunikacie na profilu TOPR na Facebooku.

Tagi: bezpieczeństwo lawina lawiny ratownictwo TOPR turyści


Powiązane artykuły