Ratownik spotkał turystę z urazem głowy. Ten nie wiedział, co się stało
Do dość specyficznej sytuacji doszło w zeszłym tygodniu w Tatrach.
Opisana ona została w najnowszej kronice Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego:
„Po godz. 11-tej ratownik będący na patrolu w 5-ciu Stawach spotkał turystę, który doznał urazu głowy, nie mogąc sobie przypomnieć gdzie doszło do zdarzenia i co się stało. Jego zachowanie potwierdzało, że musiał spaść? gdzieś z wysokości doznając utraty przytomności. Wystartował śmigłowiec. W czasie dolotu z jego pokładu dostrzeżone świeże ślady zsuwania się i upadku z rejonu Koziej Przeł. Wyżniej. Turystę po udzieleniu I pomocy przetransportowano do szpitala. Jest to już drugi taki wypadek w ostatnim czasie. I tym razem Anioł Stróż był na miejscu.” – piszą ratownicy.
Przypominamy o akcji 1% dla TOPR!
Źródło, fot.: Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe – TOPR