Poważny wypadek w rejonie Kasprowego Wierchu

fot. Michał Adamowski

Ratownicy TOPR pomagali turystce, która miała dziś wypadek w rejonie Kasprowego Wierchu.

Z samego szczytu (okolice dzwona przy budynku obserwatorium meteorologicznego) kobieta zsunęła się kilkaset metrów po śniegach aż na dno Kotła Gąsienicowego. Doznała ogólnych potłuczeń całego ciała i straciła przytomność. Ratownicy TOPR przybyli na miejsce i przetransportowali turystkę śmigłowcem do szpitala.

W wyższych partiach Tatr panują wymagające warunki, szlaki w wielu miejscach są wyślizgane i nietrudno o utratę równowagi. Poruszając się w eksponowanym terenie należy mieć ze sobą sprzęt zimowy – raki oraz czekan, który jest w tych okolicznościach jedyną szansą na wyhamowanie upadku (oczywiście przy wysokich umiejętnościach posługiwania się nim). Obowiązuje 2. stopień zagrożenia lawinowego.

Tagi: Kasprowy Wierch Kocioł Gąsienicowy TOPR warunki wypadek