26 lut 2015

Lawina w Wielkiej Świstówce – relacja TOPR

Lawina w Wielkiej Świstówce – relacja TOPR

Zapis z ostatniej kroniki TOPR dotyczący tragicznego wypadku lawinowego w rejonie Wielkiej Świstówki w dniu 21.02.2015 r.

 

„O godz. 14.28 do TOPR-u dotarła informacja o wypadku lawinowym, do jakiego doszło w Wielkiej Świstówce w Dol. Miętusiej. Lawina, która zeszła spod Litworowego Ratusza zabrała 4 osoby, uczestników wyjścia jaskiniowego speleologów z Krakowa. Jedna osoba bez obrażeń, druga częściowo przysypana, a dwie pozostałe całkowicie przysypane.

Ponieważ nie można było do transportu ratowników użyć śmigłowca (bardzo silny wiatr), o godz. 14.50 z Centrali do Dol. Kościeliskiej wyjeżdża pierwsza 8-osobowa ekipa ratowników ze stosownym sprzętem do poszukiwań i reanimacji oraz pies lawinowy. W trakcie dojazdu okazuje się, że będąca w pobliżu miejsca wypadku inna grupa grotołazów odkopała jedną z zasypanych dziewczyn i prowadzą reanimację.

O godz. 16.22 ratownicy docierają na lawinisko, w momencie, gdy spod śniegu wydobywana jest druga dziewczyna. Ratownicy przystępują do reanimacji.  O 16.30 odstępują od reanimacji pierwszej z wydobytych dziewczyn, gdyż wszystkie objawy wskazują, że taterniczka jaskiniowa nie żyje. Trwają intensywne zabiegi reanimacyjne drugiej z kobiet. W tym czasie na lawinisko docierają kolejne grupy ratowników donosząc dodatkowy sprzęt potrzebny do reanimacji i transportu. Reanimowana zostaje włożona na deskę Auto Puls i rozpoczyna się dramatyczny transport przez Wantule na Polanę Miętusią i dalej na Zahradziska. Deska w trudnych warunkach atmosferycznych co chwilę odmawia pracy, tak, że ratownicy podczas transportu prowadzą masaż serca.  

W tym czasie druga ekipa ratowników przetransportowała zwłoki na Kiry, gdzie oczekiwał już specjalny samochód. Po godz. 20 do Kir przetransportowano reanimowaną dziewczynę i przekazano oczekującej tam karetce pogotowia. O godz. 21 36-ratowników biorących udział w tej wyprawie ratunkowej powróciło do Centrali.

Akcję ratunkową prowadzono w bardzo trudnych warunkach atmosferycznych, przy wiejącym z dużą siłą wietrze, ograniczonej przez przenoszony śnieg widoczności i w trudnym do transportu terenie.”

Źródło: www.topr.pl

Ratusz Litworowy – to jego stóp rozegrała się tragedia:

fot. Paweł Dutka/www.dutka.com.pl

Czytaj także:

Lawina w Wielkiej Świstówce – oświadczenie Polskiego Związku Alpinizmu

Tagi: kronika lawina ratownictwo TOPR Wielka Świstówka


Powiązane artykuły