Wypadek pod Rysami. Turysta spadł kilkadziesiąt metrów ze śniegiem
Do wypadku lawinowego doszło dziś w rejonie Rysów. Warunki z godziny na godzinę stają się coraz trudniejsze.
Wcześnie rano, jeszcze w ciemnościach, turysta zgubił szlak na Rysy i podszedł pod Czołówkę Kopy Spadowej. Wszedł na poduszkę sprasowanego śniegu, która pękła pod jego ciężarem i spadł kilkadziesiąt metrów po stromym zboczu, doznając urazu stawu skokowego. Został przetransportowany na dół i przewieziony do szpitala, w akcji brało udział 13 ratowników TOPR.
Wczoraj również miały miejsce dwa zsuwy śniegu – na zboczach Koziego Wierchu i Rysów. W Tatrach wieje silny wiatr, osiągający prędkość nawet 170 km/h. Warunki pogarszają się z każdą godziną, również te lawinowe. Opad śniegu w połączeniu z silnym wiatrem zdecydowanie nie wróży niczego dobrego.”Panują skrajnie trudne warunki do uprawiania turystyki. Silny wiatr, zawieje i zamiecie śnieżne” – informuje ratownik TOPR Rafał Mikler.
Z wycieczkami w wyższe partie Tatr, a szczególnie w teren zagrożony lawinowo, lepiej poczekać do ustabilizowania się warunków.