Dzwon nie wróci na Kasprowy Wierch. TPN podjął decyzję

fot. Paweł Dutka

Wygląda na to, że wbrew życzeniom większości tatrzańskich turystów Tatrzański Park Narodowy nie planuje powrotu dzwonu na Kasprowy Wierch.

Dzwon przez kilkadziesiąt lat był symbolem Kasprowego. W styczniu 2022 roku został uszkodzony przez ratrak, zdemontowany i zabrany do naprawy. Przez wiele miesięcy w sprawie nie działo się nic, a TPN nabrał wody w usta jeśli chodzi o dalsze losy dzwonu. Wreszcie w październiku, gdy różne media nagłośniły temat, wydano komunikat mówiący, że rada naukowa parku podejmie decyzje czy dzwon wróci na swoje miejsce.

Minęło kilkanaście miesięcy, sytuacja nie posunęła się nijak do przodu. Nadal nie podano do opinii publicznej informacji co dzieje się z dzwonem i jakie są plany względem niego. Gdy ponownie poruszyliśmy tę sprawę, TPN…powtórzył swój komunikat sprzed 1,5 roku. Losy dzwonu miała przedyskutować rada naukowa, sęk w tym, że nie została ona jeszcze powołana. Po raz kolejny było to więc granie na czas.

Wygląda na to, że teraz TPN wreszcie odsłonił karty. Rady naukowej nadal nie ma, nie przeszkodziło to jednak w poczynieniu pewnych ustaleń.

„Ustaliliśmy, że dzwon nie wraca na Kasprowy Wierch. Znajdziemy dla niego inne miejsce w parku. Być może w Kuźnicach lub przy centrum edukacji przyrodniczej, na razie docelowa lokalizacja jest omawiana. Nie mamy opinii rady parku, ale czekamy na to, aby rada w nowym składzie została powołana przez ministra klimatu i środowiska — przekazała Magdalena Zwijacz-Kozica z Tatrzańskiego Parku Narodowego w rozmowie z Radiem ESKA.

Tagi: dzwon Kasprowy Wierch TPN