Chodzą po górach z dwójką niepełnosprawnych dzieci. Zdobyli Diadem Polskich Gór!

„Nie bój się jutra. Niech jutro boi się Ciebie!” – brzmi motto rodziny Młynarczyków, która na górskich szlakach udowadnia, że niemożliwe właściwie nie istnieje.

O Idze i Jacku Młynarczykach pisaliśmy jakiś czas temu, gdy z dwoma niepełnosprawnymi synami weszli na Rysy (CZYTAJ WIĘCEJ). Obaj są skrajnymi wcześniakami. Michał w chwili urodzenia ważył 750 gramów. Lekarze diagnozowali, że nie będzie chodził, a on wspina się wprawiając w zdumienie rówieśników i dorosłych. Młodszy Szymon cierpi na ciężką postać czterokończynowego mózgowego porażenia dziecięcego. Nie porusza się samodzielnie i nie mówi, mimo to pozostaje bystrym, pogodnym dzieckiem. Górskie szlaki przemierza w specjalnym nosidle.

„Robimy wszystko, by synowie mieli szczęśliwe dzieciństwo oraz wykorzystali cały swój potencjał na rozwój. Ciągle szukamy nowych pomysłów, by stymulować chłopców.” – mówi Iga, mama Michała i Szymka. Rodzina Młynarczyków dzięki niesamowitej determinacji zdobyła m.in. Diadem Polskich Gór, czyli 80 szczytów wszystkich pasm górskich wpisanych w specjalnym wykazie.

Chłopcy poddawani są nieustannej rehabilitacji. Ostatnio pojawiła się szansa na poprawę stanu zdrowia Szymona i zapewnienie mu podstawowej samodzielności. To roczna terapia w kombinezonach Neures, która umożliwi wyciszenie machających bezwładnie rąk Szymona, co mu da samodzielność przy podstawowych czynnościach jak jedzenie, picie czy porozumiewanie się z pomocą tabletu. Niestety, wszystko sporo kosztuje. Założona została ZRZUTKA, poprzez którą wesprzeć można leczenie chłopców.

„Będziemy wdzięczni za pomoc w opłaceniu terapii Neures Polska. Nie chcemy zmarnować żadnej szansy na ratowanie chłopaków.” – piszą dzielni rodzice.

WESPRZYJ ZRZUTKĘ

Tagi: dzieci niepełnosprawni pomoc zbiórka