Biegając nad chmurami – bajkowe widoki z Czerwonych Wierchów

Morze chmur nad dolinami, a szczyty skąpane w pięknym słońcu. W takich warunkach sobotni trening biegowy odbył Piotr Biernawski, który podzielił się z nami niesamowitymi zdjęciami.

Pomysł na sobotnią wycieczkę wziął się oczywiście z obserwacji kamer internetowych i prognozy pogody. Oczekiwaliśmy niskiego pułapu chmur i nie zawiedliśmy się – mówi Piotr Biernawski. – Warunki były nadspodziewanie dobre, lodu bardzo niewiele, śnieg fajny, sypki – dodaje.

Wraz z kolegami Piotr przebiegł trasę z Kościeliska przez Dolinę Małej Łąki, Kobylarzowy Żleb na Małołączniak, a następnie granią na Ciemniak i z powrotem do Doliny Kościeliskiej.

Zdjęcia z rejonu Czerwonych Wierchów zapierają dech w piersiach: