Nowe informacje w sprawie zaginionej Joanny. Została nagrana na monitoringu
Wiadomo, że w dniu zaginięcia Joanna Felczak przebywała na Hali Gąsienicowej.
Przypomnijmy: Joanna Felczak wyszła z pensjonatu w Zakopanem (Dom Wypoczynkowy Słoneczna, ul. Karłowicza 4) w niedzielę 20 września rano. W pokoju zostawiła prawie wszystkie rzeczy, w tym buty górskie. Zabrała tylko mały plecak.
Od początku istniało jednak podejrzenie, że 40-latka poszła w góry, gdyż jej telefon logował się w rejonie Hali Gąsienicowej (był aktywny jeszcze we wtorek ok. godziny 14 – niestety próby połączenia nie powiodły się, wieczorem nie było już sygnału.). Teraz te informacje się potwierdziły – Joannę zarejestrował monitoring schroniska „Murowaniec” właśnie 20 września około południa.
Ubrana w niebieską bluzę dresową, granatowy T-shirt, czarne legginsy, ciemne buty sportowe. Miała przy sobie nieduży, niebieski plecak. Joanna ma 40 lat, ok. 175 cm wzrostu, blond włosy, niebieskie oczy i szczupłą budowę ciała.