21 paź 2014
Na Kasprowy Wierch w 49 minut!
Kamil Jastrzębski (SKB Kraśnik/Alphawoolf) wygrał 7. Tatrzański Bieg Pod Górę. Pokonanie dystansu z Ronda Kuźnickiego na szczyt Kasprowego Wierchu zajęło mu zaledwie 49 minut i 41 sekund.
W biegu wystartowało 336 zawodników i zawodniczek z Francji, Niemiec, Polski, Słowacji, Tajwanu i Wielkiej Brytanii. Do mety dotarli wszyscy.
– Nad bezpieczeństwem uczestników czuwało czterech ratowników TOPR i ratownik medyczny. Po zakończeniu biegu zeszli oni trasą, żeby sprawdzić czy nie pozostał tam któryś z biegaczy. Na szczęście obyło się bez kontuzji – powiedział Polskiej Agencji Prasowej organizator tatrzańskiego biegu Maciej Kałwak.
Trasa biegu liczyła blisko 9 kilometrów. Prowadziła z Ronda Kuźnickiego (915 m n.p.m.) przez Kuźnice i Myślenickie Turnie na Kasprowy Wierch (1986 m n.p.m.).
Jako pierwszy na mecie stawił się 22-letni Kamil Jastrzębski po 49 minutach i 41 sekundach. To wynik o 25 sekund lepszy od dotychczasowego rekordu trasy, należącego wcześniej do Andrzeja Długosza.
– Nie spodziewałem się, że osiągnę aż tak dobry wynik, tym bardziej że kilometr przed metą miałem kryzys, ale udało się go przezwyciężyć – cieszył się 22-letni zwycięzca.
Przypomnijmy, że przeciętnemu turyście wejście na Kasprowy Wierch z Kuźnic zajmuje ok. 3 godzin.
Rywalizację wśród kobiet wygrała Dominika Wiśniewska-Ulfik (RMD Montrail Team/SKB Kraśnik), która wbiegła na metę po 58 minutach i 31 sekundach.
W klasyfikacji ratowników górskich najlepszy okazał się Jacek Żyłka-Żebracki z Grupy Podhalańskiej GOPR.
Pełna tabela z wynikami biegu do pobrania TUTAJ
Źródło: sport.wp.pl/PAP