Wał chmur nad Tatrami – pierwszy tej jesieni halny
Pod Tatrami wyczuwalne są podmuchy wiatru halnego. Może on przynieść krótką zmianę pogody.
Przed południem w Tatrach świeciło słońce. Od rana nad górami dało się jednak zaobserwować charakterystyczny wał chmur, towarzyszący wiatrowi halnemu. Z biegiem godzin zachmurzenie rosło, obecnie większość szczytów zatopiona jest już w chmurach. Wieje dość silny wiatr, który w środę przynieść może pogorszenie pogody – zachmurzenie i przelotne opady.
Halny powstaje na skutek różnicy ciśnienia pomiędzy dwoma stronami grzbietu górskiego. Po stronie południowej występuje układ wysokiego ciśnienia, a po stronie północnej układ niskiego ciśnienia. Powietrze po południowej stronie wznosi się i ochładza o 0,6 °C/100 m wysokości. Następuje kondensacja pary wodnej, a przez góry przelewa się biały wał chmur (wał fenowy). Po stronie zawietrznej powietrze opada ocieplając się o 1 °C/100 m wysokości. Wieje suchy, ciepły wiatr, ale bardzo silny wiatr.
Wiatr halny przynosić może duże zniszczenia w zabudowie i drzewostanie. Nie pozostaje bez wpływu także na samopoczucie człowieka – u niektórych pojawia się nadpobudliwość, u innych osowiałość i stany depresyjne.
fot. www.zol.pl