Na Kopę Kondracką przez Przełęcz pod Kopą Kondracką
Kolor | Czas przejścia | Trudność |
---|---|---|
Kolor: | Czas przejścia:
3 godz. 30 min | Trudność: |
Kopa Kondracka to najniższy wierzchołek masywu Czerwonych Wierchów. Na szczyt dotrzeć można wieloma drogami: z Kuźnic, z Doliny Małej Łąki, z Doliny Strążyskiej, granią od Kasprowego Wierchu. My skupiamy się na bodaj najpopularniejszym wariancie, prowadzącym z Kuźnic przez Halę Kondratową, gdzie na Kopę Kondracką wychodzą dwie trasy: przez Kondracką Przełęcz lub Przełęcz pod Kopą Kondracką.
Na Kopę Kondracką przez Przełęcz pod Kopą Kondracką
Do Kuźnic najlepiej dotrzeć z centrum Zakopanego busem. Droga pomiędzy Rondem Kuźnickim a Kuźnicami jest bowiem zamknięta dla ruchu samochodowego. Oddalając się od dolnej stacji kolejki linowej na Kasprowy Wierch, przed punktami usługowymi skręcamy zgodnie z drogowskazem na wyłożoną kamieniami drogę. Chwilę później dochodzimy do rozwidlenia szlaków. Prosto biegnie zielony na Kasprowy Wierch, my zaś odbijamy w prawo, trzymając się znaków niebieskich.
Wyłożona kamieniami szeroka droga wznosi się, doprowadzając w kilka minut do kasy biletowej Tatrzańskiego Parku Narodowego. Kawałek dalej znajduje się wejście na teren Klasztoru Albertynek. Stajemy przed wyborem dalszej trasy. Droga, którą szliśmy, wiedzie prosto do hotelu górskiego na Polanie Kalatówki. W lewo odbija natomiast leśna ścieżka, obchodząca polanę w jej dolnej części. Obie trasy łączą się tuż za Kalatówkami. Z polany dobrze widoczny jest Kasprowy Wierch oraz Myślenickie Turnie, gdzie znajduje się stacja pośrednia kolejki linowej, wożącej turystów na szczyt.
Dalsza część drogi wiedzie ponownie przez las. Teren wznosi się, jednak podejście nie jest bardzo męczące. Po 40 minutach (od Kalatówek) wchodzimy na Polanę Kondratową. Naszym oczom ukazuje się piękny krajobraz Doliny Kondratowej. W oddali widać Kopę Kondracką, zaś po prawej stronie górują południowe zbocza Długiego Giewontu. Na polanie znajduje się najmniejsze schronisko w polskich Tatrach (20 miejsc noclegowych). W 1953 r. budynek był „ofiarą” niecodziennego zdarzenia. Zboczami Długiego Giewontu zeszła kamienna lawina, a 30-tonowy głaz wbił się w jadalnię schroniska. Nieopodal wylądował o wiele większy, o wadze 70 ton. Kamienie z lawiny zalegają zresztą w okolicy po dzień dzisiejszy.
Tuż za schroniskiem znajduje się rozdroże szlaków. Skręcamy w lewo, na szlak zielony (niebieski biegnie prosto), prowadzący na Przełęcz pod Kopą Kondracką. Początkowo idziemy płaskim dnem Doliny Kondratowej, wśród porastających ją kwiatów i traw. Po pewnym czasie kamienna ścieżka wznosi się, w górnej części podejścia tworząc gęste zakosy. Jest łatwo, ale dość męcząco. Warto od czasu do czasu spojrzeć za siebie, na świetnie widoczny masyw Giewontu, którego południowe, łagodniejsze zbocza kontrastują z urwistymi ścianami po stronie północnej.
Na Przełęcz pod Kopą Kondracką docieramy po 1 godz. 20 min wędrówki od schroniska. Przed nami ostatni, krótki odcinek trasy. Skręcamy w prawo (czerwony szlak) i szerokim grzbietem podchodzimy na szczyt Kopy Kondrackiej (2005 m n.p.m.). Roztacza się stąd szeroka panorama Tatr Wysokich, po przeciwnej stronie widzimy zaś pobliski masyw Małołączniaka.
Z Kopy Kondrackiej przejść możemy na Kondracką Przełęcz i wrócić do Doliny Kondratowej lub zejść do Doliny Małej Łąki (oczywiście wejść można jeszcze na Giewont). Możemy także kontynuować wycieczkę główną granią Tatr, przez Czerwone Wierchy lub w drugą stronę – na Kasprowy Wierch.
Galeria szlaku: