07 kw. 2022

“ŻYJĄCA GÓRA” – fascynująca opowieść z klimatem szkockich gór

“ŻYJĄCA GÓRA” – fascynująca opowieść z klimatem szkockich gór

„(…) czasami góry ukazują się nam najpełniej, gdy wędrujemy po nich bez określonego celu, gdy nie chcemy w nich niczego zdobywać, ale odwiedzamy je jak przyjaciela, bez konkretnego powodu – tylko żeby z nim po prostu pobyć”.

 

Anna „Nan” Shepherd przewędrowała szkockie góry Cairngorms w prawo i w lewo wielokrotnie, w każdą pogodę, w każdą porę roku. Samotnie i w towarzystwie. Na wszystko patrzyła, wszystko chłonęła, wszystko zapisywała…Dzięki tej fascynacji, za którą poszło skrupulatne poznawanie i sumienne uczenie się gór, my czytelnicy dostaliśmy nie lada skarb – nasyconą poetycką prozę otwierającą przed nami urzekający świat górskiego pejzażu.

 

Poznajemy zatem twardą skałę, mokrą glebę (mamy niemalże wrażenie, jakby nasze buty zapadały się w błoto), piach, doświadczamy różnych rodzajów wiatru, z przejęciem i ciekawością dotykamy śniegu i boimy się go jednocześnie…Jest jeszcze woda, która choć jedna i ta sama, w kontakcie z różną powierzchnią przybiera tysiące kształtów i postaci. Szczególnie podczas mroźnych dni wzrok pisarki upodobał sobie zatrzymywanie się na tym cudnym dziele natury:

„W miejscach, gdzie woda spływa ze skały swobodnie, tworzą się sople, grube nieraz jak ludzkie udo i długie na wiele stóp; czasami, jeśli wiatr spycha spadającą wodę nieco na bok, także sople nie trzymają pionu. Widziałam sople zakrzywione jak szable tureckie, ale mocne i solidne”.

Czytając tę niedługą, ale jakże bogatą opowieść wręcz słyszymy śpiew ptaka lub – gdy ten milknie – głuchą ciszę, czujemy zapach traw, obserwujemy wędrowców. Mamy też okazję poznać kilku ciekawych ludzi gór, których Shepherd spotkała podczas swoich wędrówek i od których również „uczyła się” przebywania w górach. Książka ta bowiem to nie tylko zapis wspaniałego pasma szczytów, ale pewnego rodzaju credo przebywania w górach, doświadczania ich, bycia…

„Żyjąca Góra” jest pełnym spokojnego uwielbienia literackim hołdem złożonym górskiej przestrzeni, opowieścią, którą warto zabrać z sobą na każdy szlak, a później już tylko czytać, patrzeć, oddychać i być!

Przygotowany podczas II wojny światowej manuskrypt przeleżał nietknięty ponad trzydzieści lat, nim doczekał się publikacji.

Książkę „Żyjąca Góra” zamówić można TUTAJ.

Tagi: góry książka zapowiedź


Powiązane artykuły