Zginął, pomagając innej turystce. Dziś 4. rocznica śmierci Tomka
Mijają cztery lata od tragicznych wydarzeń w drodze na Mięguszowiecką Przełęcz pod Chłopkiem.
18 września 2014 roku Tomek wraz z dwoma koleżankami wybrał się na wycieczkę na Mieguszowiecką Przełęcz pod Chłopkiem. Na podejściu na Kazalnicę, przy trudniejszym odcinku ubezpieczonym klamrami, spotkali turystkę, która miała problemy z zejściem. Tomek postanowił jej pomóc i zaasekurować. Niestety, w pewnym momencie przesunął się zbyt blisko przepaści, stracił równowagę. W wyniku upadku z dużej wysokości poniósł śmierć na miejscu (czytaj więcej).
Tak nagła śmierć młodego, pełnego życia chłopaka była szokiem nie tylko dla jego bliskich, ale i całej społeczności tatrzańskich turystów. Justyna, siostra Tomka, podzieliła się z nami upamiętniającym go filmem, złożonym ze zdjęć wykonanych podczas jego licznych wędrówek po Tatrach.
Cześć Twojej pamięci.