10 paź 2014

Zadzwoniły po TOPR, bo…zrobiło się ciemno

Zadzwoniły po TOPR, bo…zrobiło się ciemno

Ratownicy TOPR dostali wczoraj wezwanie od turystek, które zapomniały o zabraniu na szlak źródła światła.

 

Jak informuje Onet.pl, po godzinie 19 do centrali TOPR zadzwoniły turystki przebywające w Dolinie Miętusiej. Powiedziały, że zrobiło się ciemno, nie mają latarek i nie są w stanie kontynuować zejścia. Na pomoc wyruszyła 3-osobowa grupa ratowników. W trakcie dojazdu, otrzymali oni informację, że kobiety napotkały innych turystów, którzy mają światło i z nimi zejdą do Kir.

Pamiętajmy, że jesień w Tatrach to nie tylko zmiana krajobrazu, lecz również skrócenie długości dnia. Zmierzch zapada teraz dużo wcześniej niż latem, o godzinie 19 jest już ciemno. Wycieczki należy zatem zaczynać jak najwcześniej, tak aby bezpiecznie zakończyć ją przed zmrokiem. Ratownicy apelują o zabieranie na szlak latarki lub czołówki.

Źródło: Onet.pl

Fot. Marcin Bukowski, www.marcinbukowski.com.pl

 

Tagi: Dolina Miętusia pomoc ratownictwo TOPR


Powiązane artykuły