Wypadek na Rysach. Turysta zsunął się 150 m po zalodzonym zboczu

Ratownicy TOPR pomogli mężczyźnie, który uległ dziś wypadkowi na Rysach.

Tuż przed zachodem słońca ratownicy zostali wezwani na pomoc w rejon Rysów. Turysta stracił równowagę i ześlizgnął się 150 m po zalodzonym zboczu. W wyniku upadku doznał urazów głowy i został przetransportowany śmigłowcem do zakopiańskiego szpitala.

W dalszym ciągu prowadzono poszukiwania zaginionego Andrzeja Śmietany, który w środę udał się na wycieczkę granią pomiędzy Wołowcem a Starorobociańskim Wierchem. W działaniach brało udział kilkunastu ratowników oraz śmigłowiec TOPR oraz kilkunastu ratowników HZS. Nadal nie udało się jednak natrafić na żaden ślad poszukiwanego, akcja będzie kontynuowana jutro.

W Tatrach panują bardzo trudne warunki turystyczne. Wczoraj nadeszło znaczne ocieplenie połączone z mżawką, co spowodowało zmoczenie starej pokrywy śnieżnej. Wieczorem temperatura zaczęła spadać poniżej zera, przyczyniając się natomiast do powstawania nowych oblodzeń. Ratownicy TOPR proszą o zaniechanie aktywności górskiej w wyższych partiach.

Tagi: ratownictwo Rysy TOPR wypadek