Wiatr zdmuchnął turystów ze Śnieżki, spadli 400 m. Tymczasem w Tatrach wieje 150 km/h!
Po raz kolejny przestrzegamy przed bardzo silnymi podmuchami wiatru w Tatrach.
Kilka dni temu do bardzo niebezpiecznej sytuacji doszło na Śnieżce, gdzie wiatr dosłownie zdmuchnął ze zbocza dwójkę turystów. Zsunęli się 400 metrów w dół zbocza, kobieta odniosła poważne obrażenia. Dodatkowo zmuszeni byli przeczekać noc, dopiero rano mężczyźnie udało się wspiąć na szczyt i zawiadomić ratowników. Jego wychłodzona i ranna partnerka została przetransportowana do szpitala.
Tymczasem w Tatrach nadal mamy do czynienia z bardzo silnym wiatrem. Dziś w partiach szczytowych podmuchy osiągały prędkość nawet 150 km/h (Łomnica), w znacznej części Podhala od rana nie ma prądu. „Silny wiatr wiejący zeszłej nocy powalił na szlaki drzewa, które są stamtąd sukcesywnie usuwane. Na obecną chwilę nieprzejezdna jest również droga na odcinku Wierch Poroniec – Łysa Polana – zalegają tam powalone drzewa; aktualnie trwają prace nad ich usunięciem” – czytamy w komunikacie turystycznym Tatrzańskiego Parku Narodowego.
Zalecamy rezygnację z wyjść w wyższe partie gór.
Źródło: www.rafalraczynski.com.pl, fot. Paweł Dutka