W ciągu tygodnia na Mount Everest zginęło 10 osób

Tragiczne żniwa zbiera w tym sezonie najwyższy szczyt Ziemi. W drugiej połowie maja śmierć poniosło tam już 10 wspinaczy.

Zdobycie Everestu to od lat marzenie tysięcy miłośników gór z całego świata. Mimo faktu, że stanowi ono olbrzymie wyzwanie logistyczne i finansowe, każdego sezonu pod Czomolungmę zjeżdżają tłumy chętnych na postawienie stopy na najwyższym szczycie Ziemi. I w tym roku Everest przeżywa prawdziwe oblężenie. W ostatnich dniach internet obiegły zdjęcia olbrzymich kolejek tworzących się w drodze na wierzchołek i wydłużających czas ataku szczytowego nawet dwukrotnie. Nie pozostaje to oczywiście bez wpływu na bezpieczeństwo.

Tylko pomiędzy 16 a 26 maja na Evereście zginęło aż 10 osób. Tylko w jednym przypadku przyczyną śmierci był upadek z wysokości, pozostałe to wyczerpanie podczas zejścia i choroba wysokościowa.

W najbliższych tygodniach do ataku na Everest szykować się będzie kolejnych kilkuset wspinaczy (zwłaszcza od strony nepalskiej). Każdy z nich wyczekiwał będzie upragnionego okna pogodowego, zwiększającego szanse zdobycia szczytu i…wydłużającego kolejki po nim. Pozostaje mieć nadzieję, że śmiertelne żniwo Czomolungmy zostało już w tym sezonie wykorzystane.

Tagi: Czomolungma Everest himalaizm Himalaje Mount Everest wspinaczka