„To zdjęcie już było”, czyli jak zarzucić komuś oszustwo bez żadnych dowodów
Oto doskonały przykład, pokazujący jak łatwo z pełnym przekonaniem zarzucić komuś oszustwo, nie mając jednocześnie na nie jakichkolwiek dowodów. Ku przestrodze.
Dziś rano na portalu Tatromaniak.pl zamieszczone zostały zdjęcia wykonane w Zakopanem minionej nocy (link). Wśród nich znalazł się kadr z łaniami stojącymi na drodze prowadzącej do Kuźnic. Podobne zdjęcia wykonywane były przez różnych autorów w tych okolicach w przeszłości i sam widok, mimo że iście bajkowy, nie jest niczym AŻ TAK niezwykłym.
W komentarzach pod postem na profilu Tatromaniaka na Facebooku nie zabrakło osób, które z pełnym przekonaniem stwierdziły, że opublikowane zdjęcie nie zostało wykonane dziś w nocy. Nie, nie chciały się co do tego upewnić, nie napisały o swoich wątpliwościach. Z całą stanowczością zarzuciły oszustwo mnie – prowadzącemu portal – oraz autorowi zdjęcia. Oto tylko kilka komentarzy:
Od kilku lat staram się prowadzić Tatromaniaka przede wszystkim uczciwie. W życiu nie napisałbym, że zdjęcie jest „dzisiejsze”, gdyby dzisiejsze nie było. Ale chodzi przede wszystkim o szacunek dla autora zdjęcia (Jan Byczkowski) i wykonanej przez niego pracy. „Narobiłem się z tymi zdjęciami do 3 w nocy. Stoisz i marzniesz godzinami, żeby coś fajnego pokazać ludziom, a ci potrafią tylko takie bzdury wypisywać…” – to fragment konwersacji z autorem zdjęcia. Może niektórym da do myślenia…
I na nic zaprzeczenia, próby tłumaczenia…”Moja racja jest mojsza” i już.
Poniżej zamieszczamy ostateczny dowód (tak jakby słowa nie wystarczyły) na to, że zdjęcie zostało wykonane dziś, 11.11.2019 r.
Dlaczego o tym piszę? Aby pokazać, jak łatwo rzucić w internecie bezpodstawnymi oskarżeniami i nie umieć ani poprzeć ich jakimkolwiek dowodem, ani się z nich wycofać. Być może ten przykład będzie lekcją na przyszłość, taką mam nadzieję.
Wszystkich zwolenników tropienia fałszywych informacji odsyłamy na portal fakenews.pl. Na Tatromaniaku ich nie znajdziecie.