Tatry: 157 osób poszkodowanych w trakcie burzy. „To była katastrofa”
Liczba osób poszkodowanych w trakcie wczorajszej burzy przechodzi wszelkie wyobrażenie.
Naczelnik TOPR przekazał informację o 157 osobach, które ucierpiały w wyniku porażenia lub odniosły obrażenia związane z upadkami po wyładowaniach. W polskiej części Tatr zginęły 4 osoby w tym dwójka dzieci, na Słowacji jedna.
Najbardziej dramatyczny obraz przybrały wydarzenia na Giewoncie. Po uderzenia pioruna w kopułę szczytową porażone osoby spadały na stronę południową, w pewnym momencie pod szczytem leżało kilkadziesiąt poszkodowanych osób. „To była katastrofa, tak to trzeba określić. (…) Tę sytuację można porównać do zamachu terrorystycznego. Duża liczba osób przypadkowych poparzonych, porażonych, z połamanymi nogami, ranami na twarzy i całym ciele. To było naprawdę dramatyczne zdarzenie, które w krótkim czasie przy pomocy wielu służb udało się opanować” – mówi Naczelnik TOPR Jan Krzysztof. Dodaje, że działań ratowniczych na taką skalę najprawdopodobniej jeszcze nie podejmowano.
Dziś ratownicy będą nadal patrolować szlaki w poszukiwaniu osób, które mogły nie mieć szans na wezwanie wczoraj pomocy. Zbadana zostanie również północna ściana Giewontu, niewykluczone bowiem, że po uderzeniu pioruna ktoś mógł spaść na tę stronę. Kluczowa do przebiegu tych działań będzie pogoda i możliwość użycia śmigłowca.