Ratownicy przetransportowali ciało 53-latka, który zginął w niedzielę w Tatrach
Dziś odbył się transport zwłok turysty spod północnych ścian Wysokiej w Tatrach Słowackich.
Przypomnijmy, 53-latek zginął w niedzielę w wyniku 500-metrowego upadku, jego ciało odnaleziono w poniedziałek. Okazało się, że wraz ze swoim siostrzeńcem pracował jako kierowca ciężarówek na trasach międzynarodowych. Mężczyźni mieli podlegać domowej kwarantannie, którą złamali wychodząc w góry.
Ze względu na ryzyko związane z ewentualnym zarażeniem koronawirusem, problematyczną kwestią pozostawał sposób transportu zwłok. Istniało ryzyko, że biorący w nim udział ratownicy Horskiej Zachrannej Sluzby będą musieli odbyć kwarantannę.
Dziś rano podjęto próbę akcji z udziałem śmigłowca, jednak warunki pogodowe nie pozwoliły na jej skuteczne przeprowadzenie. Ośmiu ratowników najpierw z użyciem technik linowych, a następnie saniami przetransportowało ostatecznie ciało do wylotu Doliny Białej Wody. Na razie nie wiadomo czy i jakim obostrzeniom będą musieli się poddać.
fot. Adam Opioła/Wikipedia