Poranna harmonia nad Morskim Okiem – genialne zdjęcie Marcina Kęska
Kulisy powstania jednego z najlepszych tatrzańskich zdjęć w ostatnim czasie.
W poniedziałek (22.06.) fotograf Marcin Kęsek wybrał się wczesnym rankiem w okolice Morskiego Oka. Pogoda dopisała, lecz jak wiadomo nie tylko ona odpowiada za to, czy zdjęcia będą udane. Niezbędne jest oczywiście dobre oko oraz ten łut szczęścia, który sprawia, że dana fotografia jest wyjątkowa. Tym razem wszystkie trzy elementy zagrały idealnie.
– Chwilę wcześniej łania szła po asfaltowej drodze do Morskiego Oka. Obserwowałem ją, i zatrzymałem się na wysokości Małego Morskiego Oka (podłużne jeziorko widoczne ze szlaku do schroniska – przyp.red.), w głowie mając już gotowy, wymarzony kadr. Wyczekiwałem tej właściwej chwili i udało się, stanęła dokładnie tam gdzie chciałem i spojrzała w moim kierunku. Światło, kompozycja, moment, delikatność sceny, mgiełki, las i stawik – wszystko złożyło się w spójną całość, to było magiczne doznanie – mówi Marcin Kęsek.
Zdjęcie zostało zrobione dokładnie o godzinie 4:50.
fot. Marcin Kęsek/www.marcinkesek.com