Ojciec stracił z oczu córkę na Kasprowym. Odnalazła się…w Dolinie Pięciu Stawów

Dość niezwykła historia miała ostatnio miejsce w polskich Tatrach.

W miniony czwartek o godzinie 19:30 ratownicy TOPR odebrali telefon ze schroniska w Dolinie Pięciu Stawów Polskich. Przekazano informację, że chwilę wcześniej dotarła tam 13-letnia turystka z Litwy, która zgubiła się rodzicom w trakcie wycieczki.

„Uzyskano od niej telefony do rodziców. Skontaktowano się z ojcem, który podobno stracił dziecko z oczu na Kasprowym. Dziewczynkę sprowadzono na Wodogrzmoty, gdzie w tym czasie dotarł tam jej ojciec z ratownikiem.” – czytamy w najnowszej kronice TOPR.

Na szczęście wszystko skończyło się pomyślnie, jednak ratownikom trudno było dociec w jaki sposób dziewczynka zgubiwszy się na Kasprowym Wierchu wylądowała w Pięciu Stawach. Sprawa jest tym bardziej zagadkowa, ponieważ najszybsze przejście prowadzące przez odcinek Świnica-Zawrat jest zamknięte.

Aktualizacja: Otrzymaliśmy informację od osoby, która sprowadzała 13-latkę z Pięciu Stawów. Okazało się, że po rodzice ustalili, aby w przypadku zgubienia się podążać z Kasprowego w dół żółtym szlakiem. Tak też uczyniła dziewczynka, jednak nie zatrzymała się przy Murowańcu, a poszła dalej aż na Krzyżne. Stąd zeszła do „Piątki” i skontaktowała się z rodzicami.

Tagi: Dolina Pięciu Stawów Polskich Kasprowy Wierch kronika Pięć Stawów TOPR