„Nocne widmo” – tak powstało jedno z najbardziej niezwykłych zdjęć ostatnich lat
Trudno uwierzyć, że powyższe zdjęcie jest prawdziwe. A jednak! Poznajcie szczegóły jego powstania.
„Uwaga! To nie jest fotomontaż!” – tak zaczyna opis zdjęcia jego autor, prowadzący na Facebooku stronę Cris Froese Pics. We wtorek na szczycie Szczelińca Wielkiego w Górach Stołowych doświadczył on niesamowitego zjawiska, prawdę mówiąc zupełnie przypadkowo.
Tej nocy warunki fotograficzne nad Tronem Pradziada (najwyższy punkt Szczelińca Wielkiego) nie były wymarzone, głównie ze względu na pojawiające się nad okolicą chmury. „Była dokładnie północ kiedy postanowiłem, że schodzę na dół bo nic spektakularnego się nie wydarzy. Postanowiłem jeszcze szybciutko rzucić okiem na widok z tronu” – pisze Cris. Niżej czekał już na niego kolega. „Świecił czołówką w moją stronę i ciągle wołał: 'Idziemy idziemy’. W pewnym momencie musiała przelatywać chyba niska chmura i na niebie pojawiło się „to”.
Niezwykłe zjawisko, które udało się utrwalić na zdjęciu wykonanym z użyciem statywu to postać autora stojąca na platformie widokowej odbita na niebie w wyniku podświetlenia czołówką. Sami przyznacie, że efekt jest wprost kosmiczny…Nie wiadomo dokładnie jak go nazwać, ale wielu osobom przypominał będzie dobrze znane „widmo Brockenu”. Tyle że powstał nocą…
Jest to jedna z najbardziej oryginalnych fotografii wykonanych w polskich górach w ostatnich latach. Gratulujemy autorowi i…oświetlaczowi 🙂
Powiązane artykuły
