Niezwykła wyprawa Miłosza. Chłopiec z porażeniem mózgowym przeszedł Mały Szlak Beskidzki!
Rodzina Pałaszewskich po raz kolejny udowodniła, że dzięki olbrzymiej woli walki można pokonywać w górach nawet największe przeciwności.
Miłosz to dzielny 6-latek, od urodzenia zmagającemu się z długą listą schorzeń, wśród których najpoważniejsze to MPD (mózgowe porażenie dziecięce) oraz dyzatria (zaburzenia mowy). Mimo swoich problemów pozostaje bardzo pozytywnym chłopcem, nie poddaje się i walczy o poprawę swojego zdrowia.
Nie poddają się także rodzice Miłosza, którzy każdego dnia walczą o lepsze życie swojego syna. A że doskonale odnajduje się on w górach, nie rezygnują ze zbawiennych dla Miłosza rodzinnych wędrówek. W tym roku podjęli się najbardziej wymagającej z dotychczasowych wypraw, czyli przejścia Małego Szlaku Beskidzkiego o długości 137 km. Dzięki wielkiemu zaangażowaniu udało się zrealizować ten cel, a Miłosz został najmłodszym dzieckiem, które pokonało tę trasę! Relację z wyprawy znajdziecie TUTAJ.
Walka o zdrowie Miłosza cały czas trwa. Aby w przyszłości mógł być samodzielny, konieczna jest ciągła, kosztowna rehabilitacja. „Rezultaty terapii są widoczne, a pozytywne efekty, które pojawiają się, tylko wzmagają wolę walki dzielnego Miłosza o lepsze jutro. Syn dobrze znosi ćwiczenia i lubi chodzić na zajęcia. Jest pogodny i nie skarży się, jakby gdzieś w głębi duszy zdawał sobie sprawę, że jeśli tylko włoży w ćwiczenia dużo sił, to kiedyś będzie samodzielny.” – mówi Justyna Pałaszewska, mama Miłosza.
Prosimy Was, ludzie gór, a przede wszystkim dobrzy ludzie o przyłączenie się do akcji i choćby symboliczne wsparcie dla Miłosza. Można to zrobić za pośrednictwem TEJ ZRZUTKI, na stronie której znajdziecie również więcej informacji. Dziękujemy również za podanie dalej…