Niedźwiedź zaatakował ratownika górskiego. Udało mu się wspiąć na drzewo i wezwać pomoc
Dziś po południu w pasmie Wielkiej Fatry doszło do ataku niedźwiedzia na ratownika górskiego.
Ratownik Horskiej Zachrannej Sluzby wracał trasą turystyczną ze szczytu Nová hoľa, gdy został zaatakowany przez niedźwiedzia. Jak podaje strona www.hzs.sk, instynktownie mężczyźnie udało mu się wspiąć na drzewo i stamtąd wezwać pomoc. Na miejsce udali się inni ratownicy z psem i pomogli koledze. Poszkodowany odniósł podczas ataku rany głowy i został przetransportowany do szpitala w Bańskiej Bystrzycy.
Ataki niedźwiedzi na ludzi zdarzają się niezwykle rzadko, ale jednak w ostatnich latach na Słowacji mieliśmy kilka tego typu przypadków. To potwierdza, że zwierzęta te należy darzyć respektem i traktować z olbrzymią ostrożnością, absolutnie nie podchodząc celowo na bliższą odległość. Niedźwiedź może zareagować agresywnie szczególnie w przypadku zaskoczenia przez człowieka lub wyczucia zagrożenia dla siebie lub będących w pobliżu młodych.