Lawina w Tatrach porwała dwóch braci, jeden był zasypany całkowicie. Na szczęście obaj przeżyli
Do bardzo niebezpiecznej sytuacji doszło dziś w słowackich Tatrach Zachodnich.
W godzinach popołudniowych w rejonie Doliny Żarskiej zeszła lawina, porywając w dół dwóch słowackich braci. Jeden z nich miał plecak lawinowy i nie został całkowicie zasypany. Zdołał samodzielnie się odkopać i rozpoczął poszukiwania znajdującego się pod śniegiem brata. Zejście lawiny zauważyli ratownicy Horskiej Zachrannej Sluzby, którzy przebywali w położonej nieopodal stacji meteorologicznej. Gdy zobaczyli człowieka na lawinisku, od razu ruszyli na miejsce.
Udało się odnaleźć i odkopać drugiego z braci tuż przed utratą przytomności. Prawdopodobnie doznał on urazu kręgosłupa. Trudne warunki pogodowe uniemożliwiły użycie śmigłowca, poszkodowany został zwieziony na dół na saniach, a następnie skuterem śnieżnym do wylotu Doliny Żarskiej, gdzie opiekę nad nim przejęła załoga karetki pogotowia.