12 lut 2023

Lawina w Karkonoszach. Wielka akcja z udziałem 70 ratowników

Liczna grupa ratowników GOPR i czeskiej Horskiej Sluzby przeszukiwała lawinisko w Białym Jarze w Karkonoszach.

 

Wczoraj w tzw. Kotle Białego Jaru zauważono świeże lawinisko, na którym odnaleziono kijek narciarski. Istniało silne podejrzenie, że jego właściciel może znajdować się pod śniegiem. Rozpoczęła się szeroko zakrojona akcja ratunkowa, ratownicy GOPR poprosili o wsparcie również kolegów z czeskiej Horskiej Sluzby.

W pierwszej kolejności teren został przeszukany detektorem lawinowym. Po przejściu całego lawiniska nie odebrano żadnego sygnału. Kolejnym krokiem było rozpoczęcie przeszukiwania terenu lampą Recco.” – czytamy na profilu GOPR Karkonosze.

„Akcja była prowadzona przy dużym ryzyku zejścia lawiny wtórnej z zachodnich zboczy kotła, dlatego bardzo ważną rolę już od początku działań pełnili obserwatorzy, których zadaniem było monitorowanie wciąż zaśnieżonych stoków i natychmiastowe poinformowanie pracujących na dole ratowników o kolejnym zagrożeniu.

Do działań zaczęli dołączać kolejni ratownicy GOPR w tym ratownicy medyczni oraz przewodnik z psem. Na lawinisku ratownicy podzieleni na mniejsze zespoły, sprawdzali wyznaczone sektory z wykorzystaniem sond lawinowych. Przeszukiwania przy pomocy lampy Recco, podobnie jak w przypadku detektorów, nie doprowadziły do odnalezienia żadnych sygnałów.

Równocześnie z sondowaniem trwały ustalenia toru jazdy potencjalnych poszkodowanych. Znaleziono miejsce wjazdu minimum dwóch narciarzy w teren zagrożony. Jeden z nich najprawdopodobniej zainicjował zejście lawiny. Ślady wskazują, że w początkowej fazie narciarz zsuwał się z masami śniegu, uderzając w wystające kamienie, po czym zatrzymał się kilkadziesiąt metrów pod obrywem. Około 10 metrów pod miejscem gdzie znaleziono kijek, zjechał z lawiniska wschodnią częścią kotła.

Po przeszukaniu znacznej części kotła, przy wysokim ryzyku działań dla ratowników, biorąc pod uwagę odnalezione ślady, kierownik działań ratowniczych podjął decyzję o zakończeniu poszukiwań w Białym Jarze o godzinie 15:40. W akcji wzięło udział w sumie 70 ratowników z GOPR i Horskiej Służby.” – opisują ratownicy.

Na profilu GOPR Karkonosze wystosowano również apel do turystów, narciarzy i snowboardzistów: „W sytuacji, gdy spowodujecie zejście lawiny i uda się wam uniknąć zagrożenia, informujcie o tym GOPR. Pozwoli to do minimum ograniczyć narażenie zdrowia i życia uczestniczących w akcji ratowników.”

To właśnie w Białym Jarze w 1968 roku doszło do największej tragedii lawinowej w polskich górach. Pod śniegiem zginęło wówczas 19 osób, akcja ratunkowa trwała wiele dni, brało w niej udział 1100 osób.

Tagi: Biały Jar GOPR Karkonosze lawina


Powiązane artykuły