Koniec akcji poszukiwawczej w Tatrach. „Zaginiony” mężczyzna…wrócił do domu
Ratownicy zakończyli poszukiwania trwające od soboty poszukiwania turysty w Tatrach Wysokich.
Przypomnijmy: W sobotę po południu do ratowników Horskiej Zachrannej Sluzby zadzwonił mężczyzna z informacją, że jego kolega nie zszedł z gór do Popradzkiego Stawu, gdzie obaj mieli się spotkać. Zaginiony turysta miał zamiar iść Doliną Złomisk na Wysoką, a następnie przez grań Ciężkiego Szczytu dostać się na Rysy. Nie miał przy sobie telefonu komórkowego, więc kontakt tą drogą był niemożliwy.
Ruszyła akcja poszukiwawcza z udziałem ratowników HZS i TOPR przy wykorzystaniu m.in. psów, śmigłowca i dronów. Nie udało się natrafić na żaden ślad zaginionego. Dziś od rana poszukiwania były kontynuowane. W godzinach popołudniowych z ratownikami skontaktowała się jednak osoba zgłaszająca zaginięcie i przekazała, że turysta wrócił do domu. Nie znamy szczegółów sprawy, dobrze że wszystko skończyło się szczęśliwie. Fakt faktem jednak, że przez brak komunikacji kilkudziesięciu ratowników zaangażowanych było w akcję poszukiwawczą.