Kolejny atak niedźwiedzia na Słowacji
Problem Słowaków z niedźwiedziami trwa. W niedzielę doszło do kolejnego w ostatnim czasie ataku tego zwierzęcia na ludzi.
Zdarzenie miało miejsce w rejonie miejscowości Przybylina u podnóża słowackich Tatr Zachodnich (okolice Liptowskiego Mikulasza). Małżeństwo spacerowało z psem, gdy zostało totalnie zaskoczone przez dorosłego niedźwiedzia. Nie wiadomo czy to pies czy inny powód wywołał u niego agresywną reakcję. Jak informuje portal cezhory.sk, niedźwiedź ranił mężczyznę w nogę, gdy ten uciekał przez drewniany płot. Finalnie parze udało się schronić w pobliskiej chatce i tam zaczekać na pomoc.
Słowacy nie od dziś mają nie lada problem z niedźwiedziami, które nie stronią od kontaktu z człowiekiem. Niestety ostatnio te spotkania są częste i mało pozytywne. 15 marca kobieta zginęła uciekając przed niedźwiedziem w Tatrach Niżnych (CZYTAJ WIĘCEJ), 17 marca niedźwiedź ranił 5 osób na terenie Liptowskiego Mikulasza (CZYTAJ WIĘCEJ). Ten osobnik został odnaleziony i zastrzelony.
Władze państwowe zawarły porozumienie z lokalnymi stowarzyszeniami łowieckimi, na mocy którego mają one zająć się eliminacją niedźwiedzi synantropijnych, czyli takich, które zbyt mocno przystosowały się do życia w środowisku ludzkim.