Kolejna tragedia w Tatrach. Młody mężczyzna zginął na Orlej Perci
W polskich Tatrach doszło dziś do kolejnego w ostatnich dniach śmiertelnego wypadku.
Ratownicy TOPR zostali poinformowani o wypadku młodego turysty w rejonie Pościeli Jasińskiego na Orlej Perci. Niestety, odniesione przez niego obrażenia okazały się śmiertelne. Dwaj koledzy zmarłego zostali ewakuowani ze szlaku. Jak przekazuje portal rmf24.pl, turyści nie mieli ze sobą sprzętu niezbędnego do poruszania się w trudnym terenie przy obecnych warunkach.
Minionej nocy ratownicy TOPR pomagali natomiast dwójce turystów, którzy również bez odpowiedniego sprzętu utknęli w Zawratowym Żlebie. „Po dotarciu pieszo na miejsce okazało się że turyści bez zimowego wyposażenia zeszli ze szlaku na Zawrat i znajdują się w północnej ścianie Małego Koziego. Przy pomocy lin opuszczono ich w bezpieczne miejsce do szlaku i sprowadzono do Schroniska na Hali Gąsienicowej. Wyprawa zakończyła się przed godziną 2 rano.” – czytamy na stronie TOPR.
Czarna seria wypadków śmiertelnych w Tatrach trwa. Przez tydzień zginęło 5 osób, w tym 4 po polskiej stronie gór. Do dwóch upadków ze skutkiem śmiertelnym doszło na Rysach, jeden miał miejsce pod przełęczą Krzyżne i jeden – dzisiejszy – na Orlej Perci.
„Przypominamy, że w wyższych partiach Tatr szczególnie po stronie północnej warunki są bardzo wymagające. Zalega tam jeszcze sporo zlodowaciałego śniegu poprzetykanego kamieniami. Upadki w takich miejscach mogą być bardzo niebezpieczne. Do poruszania się w takim terenie wymagane jest posiadanie oraz umiejętne wykorzystywanie RAKÓW, czekana oraz kasku.” – apelują ratownicy.
Powiązane artykuły
Tragedia na Orlej Perci. Turystka straciła równowagę i spadła w przepaść
