07 lut 2021

K2: Śmigłowce wzniosły się na wysokość 7800 m. Nie ma śladu zaginionych

Dzisiejsze loty nie przyniosły póki co żadnego przełomy w poszukiwaniach zaginionych himalaistów na K2.

 

Od rana przeprowadzane były loty z udziałem dwóch śmigłowców pakistańskiej armii. Podczas jednego z lotów do akcji dołączył Sajid Sadpara, syn zaginionego Aliego Sadpary oraz Chhang Dawa Sherpa z agencji Seven Summit Treks. Jak przekazał Dawa, śmigłowiec wzbił się na imponującą wysokość 7800 m, sprawdzono drogę przez Żebro Abruzzich i inne drogi, niestety powyżej Obozu 4. widoczność była słaba. Nie natrafiono na żaden ślad.

Wcześniej dokonano dokumentacji fotograficznej, która miała być dokładnie sprawdzana w powiększeniu w bazie.

Dla przypomnienia, John Snorri, Ali Sadpara i Juan Pablo Mohr atakowali szczyt. W piątek o godzinie 10 czasu pakistańskiego byli w rejonie Bottlenecka na wysokości ok. 8200 m, od tej pory nie ma z nimi żadnego kontaktu.

Tagi: himalaizm K2 Karakorum


Powiązane artykuły