25 maj 2020

Jedna prosta zasada. Nie róbcie tego, bo zwyczajnie połamiecie sobie nogi

Jedna prosta zasada. Nie róbcie tego, bo zwyczajnie połamiecie sobie nogi

Przestrzegamy przed błędem nadal popełnianym przez zbyt wielu tatrzańskich turystów.

 

Wczoraj na grupie Tatromaniaka na Facebooku pojawił się film prezentujący tzw. „d..ozjazd” w rakach na butach. Jego autor pozostawał nie tyle głuchy na krytyczne uwagi, co wręcz bezczelny w podejściu „robię co chcę i nic wam do tego”. Pokusił się również o stwierdzenie, które śmiało mogłoby startować w konkursie na najbardziej idiotyczną wypowiedź roku: „Nie miałem czekana, więc zjeżdżałem w rakach, żeby wyhamować”. Po pewnym czasie chyba nadeszła chwila refleksji, gdyż posta i swoje buńczuczne komentarze sam usunął. Oto screen jednej z wypowiedzi:

Warto jednak uszczegółowić nieco temat – ku przestrodze dla innych. Zapamiętajcie jedną złotą zasadę: do „d..ozjazdów” zdejmujemy raki. Przy nabraniu prędkości i zahaczeniu rakiem o jakąkolwiek nierówność terenu czy wystający kamień, bardzo łatwo można nabawić się groźnego urazu nogi łącznie z jej połamaniem. Co więcej, możemy całkowicie stracić kontrolę nad torem zjazdu i wpaść na innych znajdujących się w okolicy ludzi.

Włos jeży się na głowie na myśl, że chodzą po Tatrach osoby prezentujące zasadę „to moja sprawa co robię”. Ma ona rację bytu tak długo, jak długo przez własną głupotę nie będziemy angażować służb ratowniczych lub stanowić zagrożenia dla innych.

Więcej porad dotyczących wędrowania po górach zimą znajdziecie w TYM artykule autorstwa Janusza Dębińskiego ze strony Tatry Zimą.

Tagi: bezpieczeństwo edukacja raki ratownictwo turystyka zima


Powiązane artykuły