Gigantyczna kolejka pod szczytem K2! Dziesiątki wspinaczy utknęły w najgroźniejszym miejscu (FILM)
Absolutnie zadziwiające sceny obserwować można było w ostatnich dniach na K2.
Kolejki w drodze na Mount Everest kilkukrotnie obiegły już media na całym świecie i zasadniczo stały się czymś względnie „powszednim”. Dotychczas próżno było szukać podobnych widoków na K2 – drugiej co do wysokości górze świata (8611 m n.p.m.) i zdecydowanie bardziej wymagającej. W tym sezonie szczyt zdobyć próbowała rekordowa liczba wspinaczy. Dość powiedzieć, że 22 lipca na wierzchołku stanęło…ponad 100 osób!
Himalaista Mingma G opublikował na swoim profilu na Facebooku nagranie, na którym widać olbrzymią kolejkę na wysokości ponad 8000 m, w rejonie tzw. Bottlenecka, czyli wąskiego, stromego kuluaru uważanego za najtrudniejszy fragment całej trasy. Widok jest o tyle dramatyczny, że tuż ponad wspinającymi się (a raczej stojącymi) ludźmi wisi olbrzymi serak, z którego wciąż odrywają się bryły zmrożonego śniegu, powodując niejednokrotnie duże zagrożenie. Wspinacze tkwią w kolejce na fragmencie, który z wielu względów najlepiej pokonać jak najszybciej się da.