Dramatyczne okoliczności tragedii w Tatrach. Turyści uciekali nocą przed burzą
Wiadomo jak najprawdopodobniej doszło do wypadku, w wyniku którego pod Zawratem zginęły dwie osoby.
Dziś rano w rejonie Zawratowego Żlebu turyści odnaleźli zwłoki. Na miejsce polecieli śmigłowcem ratownicy TOPR i rozpoczęli przygotowania do transportu. Podczas działań dostrzeżono w okolicy drugie ciało.
Początkowo okoliczności podwójnie tragicznego wypadku nie były znane. W kolejnych godzinach ratownicy uzyskali informacje, które pozwalają ustalić prawdopodobne okoliczności zdarzenia. Wszystko wskazuje na to, że turyści biwakowali na przełęczy Zawrat, gdzie znaleziono porwany namiot. Podczas szalejącej nad górami dziś w nocy burzy chcieli zapewne szybko opuścić rejon grani i zejść na dół. O pośpiechu może świadczyć fakt, że na Zawracie zostały raki i czekan. Niestety, ucieczka wciąż ośnieżonym żlebem bez sprzętu miała tragiczny finał – kobieta i mężczyzna zginęli na miejscu.