Deszcz, mgła, brak światła…turyści utknęli nocą na Orlej Perci

fot. Andrzej Mikler/TOPR (zdjęcie ilustracyjne)

Wiele godzin w trudnych warunkach pogodowych trwała nocna akcja sprowadzania turystów z Orlej Perci.

Wczoraj wieczorem ratownicy TOPR otrzymali prośbę o pomoc dwójce turystów, którzy utknęli w rejonie Granackiej Przełęczy na Orlej Perci (przełęcz pomiędzy Skrajnym Granatem a Wielką Orlą Turniczką – przyp. red.). Okazało się, że osoby te nie mają ze sobą źródła światła ani odpowiedniego ekwipunku.

Ruszyła akcja ratunkowa TOPR, działania utrudniał padający deszcz i gęsta mgła. Po dotarciu na miejsce ratownicy ogrzali turystów i rozpoczęli sprowadzanie ich na dół. Cała akcja zakończyła się dziś o godzinie 4:30.

Jak informuje Gazeta Krakowska, turyści planowali…dotrzeć nad Morskie Oko przez Orlą Perć. Swoją wyprawę rozpoczęli o godzinie 14.

„Po opadach deszczu na szlakach jest bardzo mokro i ślisko, a na odcinkach leśnych zalega błoto i występują kałuże. Niski pułap chmur ogranicza widzialność, co może utrudniać orientację w terenie i prowadzić do pobłądzeń.” – ostrzega Tatrzański Park Narodowy.

Tagi: bezpieczeństwo Orla Perć ratownictwo TOPR