Andrzej Bargiel gotowy do akcji ratunkowej w Karakorum!

Bardzo możliwe, że Andrzej Bargiel wezmie udział w akcji ratunkowej na Latoku I. Wcześniejsza informacja portalu „mountain.ru”, jakoby do akcji szykował się również Adam Bielecki, okazała się nieprawdziwa.

Podczas wspinaczki dziewiczym, północnym filarem szczytu zginął Siergiej Glazunow. W ścianie pozostał bez sprzętu jego partner Aleksander Gukow, który nadał sygnał SOS następującej treści: „Potrzebuję pomocy. Muszę być ewakuowany. Siergiej poleciał. Zostałem w ścianie bez ekwipunku”.

Portal mountain.ru podał informację, że do akcji ratunkowej szykują się przebywający w okolicy Adam Bielecki i Andrzej Bargiel. Okazuje się, że ten pierwszy o swoim udziale w całej sprawie dowiedział się…z mediów. Bielecki wraz z Jackiem Czechem pakują bazę pod Gasherbrumem II i wkrótce rozpoczną trekking powrotny. Gotowość do podjęcia działań zgłosił natomiast Andrzej Bargiel.

„Północny filar szczytu Latok I (7145 m) to jedna z najbardziej niesamowitych i wciąż pozostających bez przejścia formacji wspinaczkowych w Karakorum. 2,5-kilometrowa formacja oferuje olbrzymie trudności techniczne i dotychczasowe, liczne próby załamywały się” – czytamy na portalu wspinanie.pl.

Będziemy starać się na bieżąco informować o postępach w akcji ratunkowej.

Aktualizacja: Ze względu na trudne warunki pogodowe dziś helikopter nie zdołał przetransportować himalaistów do bazy pod Latokiem. Ewentualne działania ratownicze poczekać muszą do jutra. Według nieoficjalnych informacji Aleksander Gukow jest w niezłym stanie.

Źródło: mountain.ru, fot. alpinist.com

Tagi: Karakorum ratownictwo