21 sie 2014
Zabrał 5-latka na Orlą Perć, nie poniesie kary
Prokuratura odmówiła wszczęcia dochodzenia w sprawie mężczyzny, który w lipcu zabrał na Orlą Perć 5-letnie dziecko.
Orla Perć to najtrudniejszy szlak w polskich Tatrach, wymagający dużej sprawności fizycznej, umiejętności w poruszaniu się w skalnym terenie, wreszcie odporności psychicznej na przepaście. Nade wszystko wymagający jednak umiejętności myślenia. Zabrakło jej mężczyźnie, który w lipcu zabrał na perć swoje 5-letnie dziecko. Gdy poczuł, że nie są w stanie kontynuować wycieczki, zadzwonił po TOPR – ratownicy szczęśliwie ewakuowali dwójkę śmigłowcem z rejonu Wielkiej Buczynowej Turni.
Na lądowisku na ojca czekał już patrol policji. Sprawa wywołała falę oburzenia nie tylko wśród turystów. Prokuratura uznała, że mężczyzna naraził 5-latka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Za okoliczność łagodzącą uznano jednak fakt, że zatrzymał się zanim doszło do nieszczęścia i wezwał pomoc. Z przepisu bowiem wyraźnie wynika, że nie podlega karze sprawca, który dobrowolnie uchylił grożące niebezpieczeństwo.
Źródło: www.rmf.fm