Boczań czy Jaworzynka? Porównujemy obie trasy
Hala Gąsienicowa to jeden z najpopularniejszych celów tatrzańskich turystów. Najszybciej dostać się na nią z Kuźnic, skąd wychodzą dwa szlaki: żółty – wiodący przez Dolinę Jaworzynki i niebieski – przez Boczań. Którym lepiej?
Zdania są oczywiście podzielone. Jedni chodzą tylko przez Jaworzynkę, inni tylko przez Boczań. Wiele osób preferuje jeden szlak do wejścia, drugi zaś do zejścia. Pokuśmy się o porównanie obu wariantów…
* Obie trasy łączą się na Przełęczy między Kopami, skąd na Halę Gąsienicową prowadzi już jedna droga (25 min).
Kuźnice – Przełęcz między Kopami (przez Jaworzynkę)
Żółty szlak bierze początek tuż za kasą Tatrzańskiego Parku Narodowego za potokiem Bystra w Kuźnicach. Początkowo biegnie przez las, jednak już po kilkunastu minutach wychodzimy na rozległą Polanę Jaworzynkę. Otwierają się widoki na Kopę Magury, Wielką i Małą Kopę Królowa, a także położoną między nimi Przełęcz między Kopami. Krajobraz urozmaicają dawne szałasy pasterskie. Idziemy płaskim dnem doliny, niebawem dochodząc do miejsca, w którym szlak skręca w prawo w las. Teren zdecydowanie wznosi się, po kamiennych stopniach (często śliskie!) podchodzimy do góry. Z czasem widoczny staje się Giewont, a w dole podziwiać możemy wyjątkowo malowniczą z tej perspektywy Jaworzynkę. Wytyczoną ścieżką, niekiedy po kamieniach, dochodzimy do Przełęczy między Kopami (1 h 40 min z Kuźnic).
Dolina Jaworzynki
Podejście przez las
W tle Kopa Magury
Podejście po kamieniach
Widok na Jaworzynkę z górnej części szlaku
Końcówka podejścia na Przełęcz między Kopami
Kuźnice – Przełęcz między Kopami (przez Boczań)
Początkowy etap tej trasy to wyłożone kamieniami (często śliskie!) podejście, którym wiedzie także trasa z Kuźnic na Nosal. Po kilkunastu minutach docieramy do rozdroża szlaków – znakowana na niebiesko droga na Halę Gąsienicową odbija w prawo. Podchodzimy na Boczań, z którego przez „okno” między drzewami roztacza się piękny widok na Kalatówki, Giewont i Czerwone Wierchy. Dalej idziemy lasem, już mniej nachylonym terenem, by po kilkunastu minutach osiągnąć grzbiet Skupniowego Upłazu. Świetnie widoczny jest Nosal i Wielki Kopieniec, z czasem odsłaniają się Giewont, Czerwone Wierchy i Kasprowy Wierch. Szeroką ścieżką, miejscami po formacjach skalnych docieramy na Przełęcz między Kopami (1 h 40 min z Kuźnic).
Początek szlaku – podejście po kamieniach
Widok z Boczania
Podejście na Skupniowy Upłaz
Szlak przez Skupniowy Upłaz
Szlak przez Skupniowy Upłaz
Przełęcz między Kopami
Oba warianty nie zawierają większych trudności technicznych czy ekspozycji terenu. Uważać należy jedynie na śliskie kamienie – w przypadku Jaworzynki głównie w drugiej części szlaku (odcinek przez las), zaś w przypadku Boczania głównie na jego początku (właśnie podejście na Boczań). Czas przejścia obu tras według map jest identyczny. W przypadku drogi przez Boczań szybciej zdobywamy wysokość, co przekłada się na rozległe widoki przez dalszy etap wędrówki. Z drugiej strony spacer malowniczą Doliną Jaworzynki również doświadczyć może wielu estetycznych wrażeń. Ciężko znaleźć silne argumenty przemawiające na korzyść któregoś z wariantów. Decydującą rolę w ich wyborze odgrywają zatem osobiste preferencje i doświadczenia turystów.
A Wy którą drogę wybieracie?